czwartek, 30 lipca 2015

Bo zdał maturę na rapsie!

...gdzie trzeba znać jakąś lekturę ziom, beautiful,
bo przeczytałem w sumie siedem, ale specjalnie takie gdzie
dużo wątków jest może przypasuje jeden...
VNM

Wszystko po kolei.
Należy zacząć od tego, aby pozostać sobą na wszystkich płaszczyznach życia. Wiadomo, dla komfortu można ulec niektórym schematom w pewnych sytuacjach, jednak nie można zapominać o tym, co Cię naprawdę kręci! (Wiem, brzmię jak coach...). Aczkolwiek... Czy zawsze dusisz w sobie głos wewnętrznego dziecka? Ha! Nie!



fot. Mateusz Strelau - sesja dla Gimmie Gyals


Prostym przykładem jest zdanie matury ustnej z j.polskiego w moim wykonaniu. Zdałam na rapsie. 


Temat: Czym jest wyobraźnia dla artysty? Odwołaj się do podanego utworu Zbigniewa Herbata "Pudełko zwane wyobraźnią" oraz do wybranego przez Ciebie przykładu. 


Wzięcie liryku na warsztat nie było problemem. Przysporzył mi go dobór argumentacji własnej. 

CO WZIĄĆ?! Metafory, z którego kawałka? Hasztagi od Dwa Sławy, może album Labirynt Babel może słowiańskie legendy, chociaż... Komiksy Marvela, sensualizm W malinowym chruśniaku Leśmiana (a niech mają coś co znają!) oraz codzienne sytuacje związane z wychowaniem dziecka. To był strzał w dziesiątkę! Każdy konkretny przykład stymulujący w inny sposób wyobraźnię, jaki ukazywał tym samym jej wspaniałość i wszechobecność w życiu. 


15 minut minęło. Odpowiedź. Oczywiście, lekki stres wziął swoje i konspekt prezentacji poszedł się... przejść na spacer. Zastąpił go totalny freestyle, który wyszedł zaskakująco dobrze, sądząc po przebiegu około 20 minutowej rozmowie z uśmiechami. Skuteczna okazała się prawdziwość i szczerość, które płynęły z podawanych przeze mnie przykładów bliskich mojej codzienności. De facto powołałam się na ustalone przykłady, jednak nie omieszkałam nie wspomnieć nic o rapie. Zupełnie tak jak w licealnych wypracowaniach z języka polskiego. 


Wynik? Przystępnie.
95%.



Opowiadając tę historię niczym uliczny mędrzec, chcę pokazać moc. Przekonanie, wiarygodność, szczerość, prawdziwość, szerokie zaplecze merytoryczne omawianego tematu, łatwość w skakaniu po argumentach, odwaga, szybkie i krytyczne myślenie. Powyższe cechy są przypisywane najlepszym sprzedawcom, którzy wcisną Ci nawet worek brudnej bielizny za miliony monet. 

#mocsprzedawcy 

Mówi się, że szkoła przygotowuje młodzież tylko do napisania dobrze matury. Owszem, o ile nie potrafisz zobaczyć w danej sferze tego, co Ciebie akurat interesuje. 
Wiadomo jedno. Przetrwa ten, kto potrafi dostosować się do aktualnych warunków. 


Zostawiam Cię z tym przemyśleniem, byś zaczął zauważać coś więcej - ciche Drogowskazy. Każdy powinien zboczyć z utartego szlaku, aby przekonać się, jak stawia się samemu kroki w odkrywaniu świata na nowo. Dokładnie tak, gdy miałeś kilka lat i zadawałeś w kółko pytanie A dlaczego? Po co? Na co? 


fot. Joanna Lis; gdzieś w WWA



Dlaczego to przeczytałeś?



Kumpelka 



poniedziałek, 27 lipca 2015

Bo mój Kumpel ma bloga!

Słyszałam, że mój Kumpel planuje założyć bloga...

I stało się! Robię to, aby dzielić się z Wami różnymi przemyśleniami, które nachodzą mnie, gdy jadę SKM lub podziwiam wschód słońca na naszych pięknych trójmiejskich plażach. Idzie też za tym chęć podszkolenia się w pisaniu wszelakich artykułów, które są w obecnych czasach doskonałą formą przekazu cennych i wartych uwagi informacji. Aczkolwiek na początku wypadałoby mi się przedstawić.


fot. Mateusz Dębowski


Mam na imię Anna i nie piję od tygodnia... Hahah, nie jesteśmy na spotkaniu AA. Spokojnie, to tylko suchar! Wiele osób zwraca się do mnie Kumpel/KumpelkaTa ksywka przyrosła do mnie, gdy moja ówczesna trenerka dancehallu - Daria nie dosłyszała mojego nazwiska przez głośną muzykę, jaka grała akurat w studio tanecznym. Pasuje ona do mnie idealnie, ponieważ... Myślę, że sami mieliście okazję się przekonać bądź jeszcze będziecie mieli. Obiecuję!


Jednak dlaczego forma bloga?
W obecnych czasach blog jest najprostszą formą komunikacji, dzięki łatwości w obsłudze oraz powszechnie dostępnemu cudownemu Wi-fi(rifi). Dodatkowo wykorzystując schematy tytułów, będę tematycznie dzieliła posty. Z początku planuję blok o młodej przedsiębiorczości. W nim będę opisywać przeróżne wyzwania oraz kompetencje związane z zawodami na rynku pracy, z jakimi młoda osoba (np. jak ja) może się zetknąć w obecnych czasach. Drugim blokiem będą posty poświęcone moim refleksjom/zjawiskom społecznym, które zauważam na co dzień, przemieszczając się komunikacją miejską, będąc na wydarzeniach masowych czy stojąc w publicznej toalecie na sobotniej imprezie. Posty umieszczane będę regularnie z częstotliwością równą dwa razy na tydzień. Bardzo będę tego pilnować!



fot. Bungee Jumping Kraków



To co dla Ciebie jest podłogą, dla innych jest sufitem. Usłyszałam te słowa od Soffi SMU parę lat temu, nie rozumiejąc do końca wartości tego przekazu. Dziś z moim bagażem doświadczeń stały się one jedną z sentencji, które ukierunkowują moje działania i plany na życie. Również dostaję coraz więcej zapytań od Was o to jak udaje mi się być w tak wielu miejscach, jak dostałaś tę pracę, a skąd masz tę plakietkę... Powyższe dwa powody są odpowiedzią, dlaczego założyłam bloga. W celu dzielenia się doświadczeniem, radą i zwrócenia uwagi na sprawy ważne. Szczerze pragnę, aby zainspirować chociaż jednego z Was! Nieważne czy będzie to zmiana światopoglądu, inny system wiązania sznurówek czy bardziej świadome spojrzenie na codzienność. 

Czytamy się we czwartek!
Kumpelka